Nurburgring 11.10.2008 - 13.10.2008

[matej]

Panowie, szykuje się niewielka grupa do wyjazdu na Nurburgring w dniach 11.10.2008 - 13.10.2008.

Wstępny plan to:
11.10.2008 - wyjazd z Warszawy i dojazd do hotelu
12.10.2008 - Nurburgring (tor otwarty od 8.00 do 18.30), powrót do hotelu
13.10.2008 - powrót do Warszawy

Wstępne koszty to:
150 Eur / osobę za hotel (2 doby ze śniadaniem)
135 Eur / 8 przejazdów (możlwe też inne karnety np. 70 eur / 4 okrążenia czy 235 eur / 15 okrążeń)
Koszty niezależne od ilości aut.

Jeżeli ktoś jest zinteresowany pls o maila na priv.
Pzdr
Matej

[Idzik]

Ja wstępnie bym się pisał !

Kto to organizuje, można trochę wiecej informacji ?

[*MATI*]

Warszawa-Nurburgring ile to km ? bo cena nie jest straszna a po fotach jak ogladałem to agresja

[matej]

1100km w jedną stronę, z czego 850 autostradą

[Adamu]

Szczerze to odradzam wyjazd na jeden dzień. Najlepiej jechać jak są dwa prawie całe dni na turistfahren... (sobota i niedziela) Kilometrów jest sporo, po torze jest się styranym strasznie.
Wypadków jest sporo. Byłem 2razy po dzień i było w sumie chyba 16 wypadków. Tor średnio 3godziny zamknięty. Ja zrobiłem 6 przejazdów lecz moje autko ma słabe hample i się generalnie strasznie grzało. Skrzynia itp.Więc po przejeździe chłodziłem je z 30-40 minut. No i 2giego dnia było megaaaa megaa tłoczno i nie chciałem już katować auta jak trzeba i tak non stop puszczać moslery, altee i inne wynalazki jak caterhamy więc skoczyłem na ADAC race...
Punkt kolejny to dojazdy do stacji. Mi na 1/4 baku na 2 zakrętach pompa przestała pompować i się zatrzymałem na torze więc u was tymbardziej często trzeba podjechać bo poniżej 1/4 baku też tam nie pojedziecie... A na stacji kolejka jednak jest... A i warto skoczyć odrazu na ring taxi bo daje bardzo dużo w zapamiętaniu toru. Tak czy inaczej trzeba tak 50 kółek żeby walczyć naprawdę o czas. Jak pojedziecie na jeden dzień zobaczycie że warto szybko tam wrócić więc radzę odrazu na 2

[buni]

nowy rok.. nowe plany,

chetnie wybiore sie na ring w tym 2009 roku.
moze zorganizujemy jakis wypad na przelomie kwietnia/maja ??

proponuje 4 dni

1 dzien dojazd
2-3 dzien jazda
4 dzien powrot

kto by sie pisał ?

[kostek_ja]

buni, ja bym z chęcią pojechał jeżeli nie będę miał nic ważnego. Plan jest chyba najlepszy z możliwych. Nigdy nie byłem na ringu ale z tego co się orientuje to najlepiej pojeździć w sobotę i niedziele bo w tygodniu jest bardzo krótko otwarty.

[Bombel]

buni, ja bym z chęcią pojechał jeżeli nie będę miał nic ważnego. Plan jest chyba najlepszy z możliwych. Nigdy nie byłem na ringu ale z tego co się orientuje to najlepiej pojeździć w sobotę i niedziele bo w tygodniu jest bardzo krótko otwarty.

No to ja odpadam

[Artur_M5]

Ja wstępnie mógłbym skosztować takiej przejażdżki, ale najpierw musiałbym zobaczyć na jakimś MTD czy w ogóle jest jakiś sens z moimi umiejętnościami
Ale pisałbym się.

1100km w jedną stronę, z czego 850 autostradą

mi wyszło 1232 wg google

[Marcin_Os]

ja bym z chęcią pojechał jeżeli nie będę miał nic ważnego.

Jak poskładam auto i nie będę się o nie bał to jadę.

[Maros]

Ja to bym pojechał, ale grupowo na lawecie...

[buni]

znajac zycie nie zbierzemy tylu chetnych, zeby sie zrzucuc na lawete.

jakie sa koszta lory na 5-10 aut ?

[Idzik]

Ja byłbym chętny, jeśli będzie to 2 połowa maja

[Bombel]

Jak lorą to ja chętnie, bo samemu lawety mi się ciągać nie chce...

[--==maly==----]

Lora to z 1500zl za auto choć myślę że będzie ciężko w tej wkocie w tą i z powrotem